Energia słoneczna zapewnia jaśniejszą, bardziej ekologiczną przyszłość
Jul 22, 2021Energia słoneczna zapewnia jaśniejszą, bardziej ekologiczną przyszłość
Według usług tłumaczeń na język docelowy | Zaktualizowano: 2021-7-22 16:00
E Energetyka napędza rozwój gospodarczy i pomaga poprawić jakość życia ludzi, ale wydobycie paliw kopalnych i wytwarzanie energii elektrycznej również powoduje zanieczyszczenie środowiska. Tak więc Chiny zobowiązały się, że ich emisje dwutlenku węgla osiągną szczyt przed 2030 r., a neutralność emisyjną osiągną przed 2060 r. Jest to trudna do spełnienia obietnica, zwłaszcza że krajowa kampania na rzecz wyeliminowania ubóstwa osiągnęła początkowy sukces dopiero w zeszłym roku po dziesięcioleciach wysiłków. Dlatego Chiny muszą podjąć surowsze i skuteczniejsze środki w celu ograniczenia zużycia paliw kopalnych, jednocześnie promując czystą energię, taką jak energia wodna, wiatrowa, słoneczna i jądrowa.
Oficjalne dane pokazują, że do 2019 roku czysta energia stanowiła 23,4% całkowitego zużycia energii, o 8,9 punktu procentowego więcej niż w 2012 roku.
Na przykład rozwój przemysłu fotowoltaicznego w ciągu ostatnich dwóch dekad zapewnił Chinom coraz większą ilość czystej energii i, zgodnie z oczekiwaniami, znacznie ograniczył emisję dwutlenku węgla. Nieoczekiwany był jednak sposób, w jaki pomógł on Chinom kontrolować pustynnienie i zmniejszyć ubóstwo.
Kiedy 20 lat temu Chiny zdecydowały się promować przemysł fotowoltaiczny, jednym z najważniejszych pytań było, gdzie budować podstawy dla paneli słonecznych.
Pomimo 9,6 miliona kilometrów kwadratowych powierzchni ziemi, Chiny zawsze borykały się z niedoborem ziemi uprawnej – wyżywiają prawie 20 procent światowej populacji zaledwie 7 procentami ziemi uprawnej. Tak więc pola uprawne nie mogły zostać przekształcone w bazy paneli słonecznych. Zbocza górskie również nie wchodziły w rachubę, biorąc pod uwagę, że Chiny co roku wydają miliardy juanów na sadzenie drzew w celu poprawy stanu środowiska.
Dlatego władze zdecydowały się założyć bazy paneli fotowoltaicznych na pustyniach. Wtedy to przedsiębiorca z Kubuqi, autonomicznego regionu Mongolii Wewnętrznej, odwiedził planistów i zaproponował udostępnienie miejsca na taką bazę na pustyni. Przedsiębiorca i jego firma Yili Group spędzili miliardy juanów i wiele lat na walce z pustynnieniem.
Obecnie w Kubuqi baza obejmuje prawie 7000 hektarów i ma roczną moc produkcyjną wynoszącą 900 milionów kilowatogodzin.
Oprócz pomocy w wytwarzaniu prądu, panele dokonały kolejnego cudu. W ciągu wielu lat od założenia bazy między panelami i pod nimi zaczęły rosnąć rośliny i trawa. Aby trawa nie rosła zbyt wysoko, zarządcy hodowali stada kaczek, które żywiły się niektórymi rodzajami traw. Wkrótce po tym, jak generatory zaczęły wytwarzać energię elektryczną, Yili Group ogłosiła, że pustynny obszar pokryty panelami zmienił kolor na zielony.
Model Kubuqi został od tego czasu wprowadzony w innych obszarach Gobi.
Podczas gdy na pustyniach i w innych odległych obszarach zbudowano wielkoskalowe bazy fotowoltaiczne, uwagę władz przyciągnęły również powierzchnie użytkowe w wioskach.
Ponadto rząd centralny i firmy energetyczne połączyły rozwój energetyki słonecznej z krajową kampanią walki z ubóstwem. Aż 1,7 mln biednych rodzin w ponad 30 tys. wsi skorzystało z tego rozwiązania. Po dziesięcioleciach wysiłków Chinom udało się wykorzenić absolutną biedę pod koniec zeszłego roku.
Chiny zachęcają do wytwarzania energii słonecznej. Zachęca również do konkurencji rynkowej, aby przyspieszyć rozwój odpowiednich technologii i obniżyć koszty. A wraz ze wzrostem wielkości energetyki słonecznej jej koszty spadają.
Ten artykuł został przedrukowany z China Daily.
Jeśli istnieją prawa autorskie, poinformuj nas o tym na czas, usuniemy je prawidłowo za pierwszym razem.